Po pierwsze, nie byłem pewien, czy powinienem to tutaj zamieścić, czy w sekcji technicznej, ponieważ jest to Duc, a nie MV. Więc jeśli trzeba to przenieść, dajcie mi znać.
Starszy pan ma Multistradę 1000ds z 2003 roku z przebiegiem około 21 tys. mil. Właśnie rozwiązaliśmy problem wycieku oleju z nieprawidłowo zamontowanego rozrusznika. Ale nadal ma problem z biegiem jałowym.
Rower odpala i próbuje utrzymać bieg jałowy, ale ostatecznie gaśnie bardzo szybko. Jedynym sposobem na uruchomienie i uruchomienie go jest danie mu gazu po odpaleniu i przytrzymanie niewielkiej ilości przepustnicy i przytrzymanie go w ten sposób przez krótki czas. Ostatecznie udało nam się go uruchomić na biegu jałowym i nieco ponad 1000 obr./min, działał dobrze na biegu jałowym, ale jeśli dasz mu gazu i szybko zamkniesz przepustnicę, robi to ponownie, a potem nie chce się uruchomić.
Zrobiłem trochę badań i wydaje się, że te motocykle mają silnik krokowy, który jest kontrolowany przez ECU w celu zarządzania prędkością biegu jałowego, wydaje się, że działa do pewnego stopnia, ponieważ widać, że próbuje utrzymać bieg jałowy, ale to tak jakby linia bazowa była zbyt niska i ostatecznie po prostu się wyłącza.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tymi motocyklami, które mogą zaoferować jakieś wskazówki lub porady?
Niestety, nie sądzę, żeby miał ten sam ECU co mój '04 Brutale, więc logger, który mam od Merc na ten temat, nie będzie w stanie odczytać żadnych błędów, jeśli takie występują.
Wysłane z mojego Pixel 6 Pro za pomocą Tapatalk
Starszy pan ma Multistradę 1000ds z 2003 roku z przebiegiem około 21 tys. mil. Właśnie rozwiązaliśmy problem wycieku oleju z nieprawidłowo zamontowanego rozrusznika. Ale nadal ma problem z biegiem jałowym.
Rower odpala i próbuje utrzymać bieg jałowy, ale ostatecznie gaśnie bardzo szybko. Jedynym sposobem na uruchomienie i uruchomienie go jest danie mu gazu po odpaleniu i przytrzymanie niewielkiej ilości przepustnicy i przytrzymanie go w ten sposób przez krótki czas. Ostatecznie udało nam się go uruchomić na biegu jałowym i nieco ponad 1000 obr./min, działał dobrze na biegu jałowym, ale jeśli dasz mu gazu i szybko zamkniesz przepustnicę, robi to ponownie, a potem nie chce się uruchomić.
Zrobiłem trochę badań i wydaje się, że te motocykle mają silnik krokowy, który jest kontrolowany przez ECU w celu zarządzania prędkością biegu jałowego, wydaje się, że działa do pewnego stopnia, ponieważ widać, że próbuje utrzymać bieg jałowy, ale to tak jakby linia bazowa była zbyt niska i ostatecznie po prostu się wyłącza.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tymi motocyklami, które mogą zaoferować jakieś wskazówki lub porady?
Niestety, nie sądzę, żeby miał ten sam ECU co mój '04 Brutale, więc logger, który mam od Merc na ten temat, nie będzie w stanie odczytać żadnych błędów, jeśli takie występują.
Wysłane z mojego Pixel 6 Pro za pomocą Tapatalk