MV Agusta Forum banner

Brutale 1000 RS - Dotychczasowa historia...

7.9K views 10 replies 6 participants last post by  daveuprite  
#1 · (Edited)
Od dawna przyglądałem się serii B4 i to właśnie w listopadzie zdecydowałem się w końcu zamienić moją drugą Diavel 1260 na Brutale 1000 RS. Aby wyjaśnić, dlaczego mnie to interesowało; po prostu szukałem nagiego motocykla innego niż Ducati Streetfighter V4, który ma styl i moc, aby dodać do mojego garażu obok mojego sportowego turystycznego TV Rosso.

Miałem okazję jeździć oryginalnym B4 RR przez całe 2 dni na początku tego roku i było wiele rzeczy, których NIE lubiłem, poza wyglądem i silnikiem. Siedzenie było niewygodne, pozycja siedząca wcale nie była naga, ale bardziej supersportowa, a motocykl nie znosi codziennych przejazdów przez ruch uliczny ze względu na pozycję siedzącą i te lusterka na końcach kierownicy.

Zapytałem siebie, co zrobiłbym z tym motocyklem? Jazda rekreacyjna? NIE (codziennie w moim mieście – Stambule – mamy korki na fajnych trasach motocyklowych). Długie wycieczki? Jasna cholera NIE. Dzień na torze? MEH (niewiele można zrobić z motocyklem bez owiewki/szyby).

Zostałem poinformowany, że nadchodzi nieco wygodniejsza i tańsza wersja B4. I w dniu, w którym to ogłoszono, byłem podekscytowany, ale musiałem to najpierw zobaczyć.

Jak tylko wylądował u dealera, po prostu na nim usiadłem i kupiłem go w następnej sekundzie, bo to było to. RS odznaczył prawie wszystkie NIE z mojego doświadczenia z RR i wiedziałem to, nawet nie jeżdżąc nim wcześniej testowo.

Zapłaciłem zaliczkę, a dealer krajowy był moim przyjacielem, po prostu szepnąłem mu, że ukradnę motocykl z salonu na krótką przejażdżkę bez jego wiedzy. I ZROBIŁEM TO! Ukradłem motocykl, który nie miał jeszcze żadnych dokumentów i zabrałem go na przejażdżkę na około 20 minut. Nie wiedziałem, że w motocyklu nie ma benzyny, nawet żeby zawieźć mnie na stację benzynową. Więc, ZOSTAŁEM PRZYŁAPANY! :D. W każdym razie tylko się roześmiał i pozwolił mi jeździć jeszcze przez godzinę. Nie potrafię wytłumaczyć radości z tej godziny.

A w tym tygodniu dokumenty zostały załatwione, a ja i dziewczyna wybraliśmy się na dzień zdjęciowy. Jechała B4 RR, ja na moim RS, moja pierwsza prawdziwa podróż z nim. Zamieszczę profesjonalne zdjęcia z dnia zdjęciowego w tym wątku, jak tylko się pojawią, ale są dobre :)

Wrażenia
Ogólnie rzecz biorąc, mogę tylko powiedzieć, że RS to najlepszy nagi motocykl, jaki kiedykolwiek miałem w całym swoim życiu (przeszłość: yamaha mt-09, bmw k1300r, brutale 800, yamaha mt-10). Powody są następujące:
  • Lusterka montowane na kierownicy: Nie są idealne (widzę głównie swoje łokcie), ale przynajmniej nie muszę zamieniać się w klauna, żeby zobaczyć, co jest za mną.
  • Pluszowe siedzenie: Znowu, nie ten sam poziom szalonego komfortu co moje siedzenie Tourismo Veloce, ale o wiele lepsze niż RR
  • Pozycja siedząca: Idealna równowaga między sportową i wyprostowaną pozycją. Nie odczuwałem zmęczenia podczas całodniowej jazdy z 40% szalonym ruchem i 60% jazdą po kraju.
  • Silnik: Jest jak skuter 350 cm3 do 6 tys. obr./min (niektórzy mogą tego nie lubić, a nawet nienawidzić całego motocykla), jak potwór momentu obrotowego między 7 tys. a 9 tys. obr./min i dzikie zwierzę po 9 tys. obr./min do ogranicznika. Dało mi to takie doświadczenie, w którym mogłem wygodnie płynąć z prędkością od 120 do 160 km/h i zostać chuliganem, jeśli chciałem, nawet jeśli oznaczało to konieczność redukcji kilku biegów.
  • Zawieszenie: Doświadczenie z TV, modele Lusso lub RC miały zawieszenie elektroniczne, ale bez dokładnych ustawień, co mnie rozczarowało. To doprowadziło do tego, że dostałem Rosso z ręcznym zawieszeniem Marzocchi ustawionym przez mojego mechanika do moich potrzeb jeździeckich. RR był również zbyt sztywny nawet przy najniższych ustawieniach, a najmniejsze nierówności dawały mi super niewygodne chwile. RS ma ręczne tył Sachs/ZF i duże tłoki przednie Marzocchi z przodu. Jeszcze nie zabrałem motocykla, żeby ustawić zawieszenie dla mnie, ale fabryczne ustawienia sprawdzają się u mnie bardzo dobrze. Bardzo, bardzo wygodny dla nagiego na nierównościach i super sztywny na zakrętach.
  • Funkcje bezpieczeństwa: Ponieważ motocykl szaleje po 9 tys. obr./min, na początku byłem zastraszony, ale Brembo Stylema wykonują swoją pracę i dają mi pewność spowolnienia. A motocykl staje na koło prawie na wszystkich biegach, o ile jedziesz z pełnym gazem. Teraz ta część była interesująca i wymaga nieco więcej wyjaśnień, dlaczego MV nazywa tę rzecz wheelie NIE Wheelie Control, ale Front Lift Control. To było dla mnie pierwsze doświadczenie: Motocykl staje na koło do poziomu, w którym zauważasz, że jedziesz na jednym kole i dalej dodajesz gazu, ale nie odcina mocy ani niczego innego i nie pozwala mu opaść. Utrzymuje przednie koło na bezpiecznym poziomie, aż motocykl znajdzie własną równowagę i w końcu zdecyduje się dotknąć przedniego koła. Próbowałem tego również na szybkich zakrętach i działa to tak dobrze w połączeniu z parametrami pokonywania zakrętów Continental MK100, że nie potrafię wytłumaczyć niesamowitych chwil, które z nim miałem. Potwierdzam, że to nie kontrola wheelie, ale kontrolowane wheelie :D

Werdykt
Ten motocykl wydaje mi się bardziej jazdą rekreacyjną, niż tym, co zrobiłbym z nagim 1K CC (moje pierwotne wrażenie było takie, że będę tylko chuliganem). Zauważyłem, że tak naprawdę jeżdżę wolniej niż z moim TV w sytuacjach związanych z ruchem drogowym, co daje mi dodatkowy nastrój do jazdy tym motocyklem. Nie mogę się doczekać, aż zrobię z nim jazdę po torze. Ale poza tym, ten motocykl jest teraz moim klejnotem.

Image


Image